Sprzęgła ośrodkowe, jednokierunkowe i bezpieczeństwa

W tym artykule przeczytają Państwo na temat trzech rodzajów sprzęgieł: o ośrodkowym, jednokierunkowym i bezpieczeństwa. Nie są oczywiście to jedyne rodzaje sprzęgieł, jest ich można powiedzieć niezliczona rzesza, ale te należą do jednej grupy.

Sprzęgła te mają ze sobą wiele wspólnego. Oczywiście odpowiadają za to samo, ale też należą do jednej grupy. Wszystkie razem wzięte to sprzęgła samoczynne. Jednak mają także różnice, o których mogą Państwo przeczytać w dalszej części tekstu.

Sprzęgła ośrodkowe

Sprzęgła ośrodkowe, czyli takie, które w zdecydowanej większości przypadków występują jako sprzęgła rozruchowe. Co to oznacza? Umożliwiają one rozruch bez konieczności obciążenia silników o dużych prędkościach początkowych. Bezwładność mas członu biernego w początkowej fazie rozruchu powoduje poślizgi na powierzchniach ciernych. Dopiero, kiedy osiągnięta zostanie odpowiednia prędkość obrotowa tego członu biernego następuje przekazanie tego momentu obrotowego.

Sprzęgła jednokierunkowe

Ten typ sprzęgła przenosi moment obrotowy tylko w jednym, wyznaczonym kierunku. Pracują one dzięki działaniu siły obwodowej, jako siły nacisku, czy siły tarcia. Najczęściej stosowane sprzęgła to zapadkowe i cierne. Sprzęgła zapadkowe to takie, gdzie koło uzębione jest osadzone na jednym członie, natomiast zapadki na elemencie współpracującym. Kiedy koło uzębione wykonuje ruch w prawo, następuje przeniesienie momentu obrotowego, natomiast w lewo, zapadki wtedy ślizgają się po zębach. Sprzęgła cierne to takie, które przenoszą moment obrotowy w wyniku działania sił tarcia.

Sprzęgła bezpieczeństwa

W tym przypadku polega to na samoczynnym wyłączeniu sprzęgła po przekroczeniu założonego momentu obrotowego. Istnieją dwa takie podstawowe typy tego rodzaju sprzęgła: z łącznikiem ulegającym zniszczeniu (np. sprzęgło sztywne tulejowe kołkowe) i z łącznikiem trwałym.

Autorem tego artykułu jest serwis KolaDwumasowe.pl, na którym można dowiedzieć się wiele o kołach dwumasowych, ich producentach i nie tylko.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.